Zamykanie boiska sportowego na klucz w godzinach nocnych

Czy można zorganizować zamykanie boiska sportowego na ulicy Andersena, w godzinach nocnych na klucz? W porze nocnej często gromadzą się tam osoby w celach bynajmniej nie sportowych. Główny cel to spożycie alkoholu - w efekcie hałasy, wyzwiska, brudzenie i niszczenie terenu. Zwracanie uwagi pijanym młodzieńcom prowadzi do zastraszania mieszkańców przez winnych awantur.

Niestety, po reformie samorządowej, Rada nie dysponuje środkami, za które mogłaby zatrudnić osobę do zamykania placu. Pozostaje permanentne zgłaszanie zakłócania porządku do Straży Miejskiej. Rada zorganizuje spotkanie zainteresowanych mieszkańców z Policją w celu zwrócenia uwagi Służb Miejskich na ten problem. Niezależnie od tego, Zarząd Osiedla już interweniował w tej sprawie, prosząc Policję o zwrócenie większej uwagi na ten teren.

Wywóz śmieci - procedura zmian

Dzień dobry!
Chciałam zapytać o umowę na wywóz śmieci, z końcem czerwca przestaje obowiązywać mnie dotychczasowa umowa jaką mam podpisaną, czy jest jakaś procedura postępowania żeby nawiązać współpracę z firmą (może jakaś konkretna obsługuje teren naszego osiedla?) wywożącą śmieci?, proszę o odpowiedź, z góry dziękuję. /M.M./

W terminie 4 maja do 3 czerwca będziemy zobowiązani złożyć wnioski – oświadczenia z informacją ile osób zamieszkuje w gospodarstwie domowym, i na tej podstawie dostaniemy wiadomość ile, komu i na jakie konto płacić za wywóz śmieci. Jak tylko Rada otrzyma formularz na wniosek to opublikujemy przypomnienie wraz z formularzem do pobrania.
Harmonogram postępowania jest określony na stronie GOAP-u, jednak przypominam, że nie wszystkie firmy świadczące usługę wywożenia śmieci wymagają pisma o rozwiązanie umowy (np EkoŁad i Vikom). Sprawa jest kuriozalna – ustawa śmieciowa określa jednoznacznie zasady wywozu śmieci od lipca, a mieszkańcy wbrew logice mają wysłać kilkadziesiąt tysięcy pism.

Czy widzicie Państwo jak wygląda nasze osiedle? To jest po prostu jeden wielki śmietnik

Witam!
Czy widzicie Państwo jak wygląda nasze osiedle? To jest po prostu jeden wielki śmietnik. Wystarczy przejść się ulicą Brzechwy (przystanki autobusowe usytuowane przy ślepych uliczkach), obszar dochodzący do sklepu Netto, pole przy narożniku Brzechwy i Złotowskiej). Przecież płacimy podatki na oczyszczanie miasta. Wielokrotnie dzwoniłam do straży miejskiej i zgłaszałam ten bolący najprawdopodobniej nie tylko mnie temat. Ostatnio dzwoniłam też do Urzędu Miasta Poznania, ale ręce mi opadły z jaką tam spychologią spotkał się zgłaszany przeze mnie problem. Czy Wy jako Rada naszego osiedla macie wpływ na zrobienie i utrzymanie porządku na naszym osiedlu? Przecież nasze osiedle, jeśli chodzi o porządek, nie różni się niczym od brudnych ulic tureckich i egipskich. Wstyd mi po prostu, że jestem rodowitą poznanianką i wszyscy poznaniacy chwalą się tak gospodarnym miastem. A może wpłacajmy pewne ustalone kwoty co miesiąc od każdego domu (rodziny) na fundusz czystości i wynajmijmy firmę, która będzie nam sprzątała osiedle? Można też poprosić straż miejską o wzmożone patrole, które będą sprawdzały czystość.
Czy jesteście w stanie pomóc naszemu osiedlu w tym temacie?
Moja opinia jest taka - na razie mieszkamy w jednym wielkim śmietniku. /R.G./

Polecam zgłaszanie każdego śmietniska poprzez Internet do Straży Miejskiej. Na stronie „Straż Miejska – poproś o interwencje przez Internet” są spisane wszystkie sprawy, które można zgłaszać oraz jest podany link do formularza zgłoszeniowego. Sprawdziłem na przykładzie zalążku dzikiego wysypiska w okolicach Strzegomskiej – procedura zgłaszania działa. Straż Miejska wykryła kto jest zobowiązany usunąć śmieci (właściciel terenu) i wymusiła usunięcie zgłoszonego śmietniska. Trwało to kilka tygodni, ale już ponad rok jest tam czysto. Wnioski składane przez Internet są ewidencjonowane i trudno jest Straży zepchnąć je w niebyt. Jednakże trzeba trochę sprawę „popychać” mailowo (po zgłoszeniu dostajemy odpowiedź na maila z numerem zgłoszenia i osobą prowadząca sprawę). Moje zgłoszenie zostało skutecznie obsłużone, sprawę zgłosiłem jako mieszkaniec, a nie jako radny.
Przy okazji chciałoby się zaapelować do mieszkańców osiedla o utrzymywanie porządku, ale wiemy, ze wiele osób sprząta obszar publiczny w swoim otoczeniu, a najczęściej śmietniska są tworzone przez osoby z innych okolic.

Problem zniszczonych ulic wokół budowy bloku na Barwickiej

Witam. Problem, z którym się zwracam dotyczy nowo budowanego bloku na ul. Barwickiej, a głównie dróg dojazdowych do posesji. Kilkakrotnie monitowaliśmy sprawę- ja, mój sąsiad, sąsiadka- kierownikowi budowy, tłumaczyliśmy, żeby poukładał kładki, utwardził czymś drogę, że nie możemy dojść do posesji że drogi - nieutwardzone- są nie do przejścia. Były dni, że aby dojść do domów musieliśmy chodzić po płotach. Drogi są rozryte przez ciężarówki, betoniarki, tiry i dźwigi jeżdżące nieustannie od strony Barwickie-od numerów malejących- i Okoneckiej. Kierownik nic sobie z tego nie robi, przyjmuje postawę lekceważącą, tłumacząc, że to nie jego problem. Dzisiaj nawet uszkodzili studzienkę przy skrzyżowaniu Barwickiej i Okoneckiej. Sama powyższa krzyżówka jest strasznie rozryta. Czy można coś z tym zrobić? Chcielibyśmy móc czystą i suchą nogą dojść z przystanku, czy sklepu do naszych domów. Nie chciałabym również, żeby tir parkował przy moim domu! Oni wybudowali sobie chodnik, który oszczędzają i po którym nie jeżdżą. Bardzo proszę o pomoc w tej sprawie!!! Pozdrawiam JM

Zwracam się z prośbą do Rady Osiedla o pomoc. Mieszkam na Ławicy przy ul. Barwickiej. Jest to ulica nieutwardzona, od zawsze mamy problemy, bo latem unoszą się ogromne ilości kurzu, a kiedy przyjdą deszcze nie da się przejść gdyż jest błoto, stoi woda. Jednak to, co przeżywamy od czasu, kiedy tu buduje się nowe osiedle mieszkaniowe można tylko nazwać horrorem. Po ulicy Barwickiej jeździ ciężki, bardzo ciężki sprzęt, zostawia koleiny, czasem jest zamknięta ulica, bo pracują dźwigi lub panowie kładą kostkę - trwa to nawet kilka dni, pobocza naszych wąskich uliczek są zastawione samochodami, tak więc do przejścia zostaje nam błoto na środku, idąc musimy uważać bo nadjeżdża duży, załadowany samochód a my nie mamy gdzie zejść na bok. Prosimy o pomoc w tej sprawie, płacimy podatki, mieszkamy po kilkanaście lat na Barwickiej, a nikt nie liczy się z naszymi prawami. Zadzwoniłam do Zarządu Dróg z prośbą o pomoc, ale pan był bardzo niemiły, a jak poprosiłam żeby przeliterował mi swoje nazwisko bo nie usłyszałam powiedział, że nie musi się przedstawiać. Przy takiej postawie pana urzędnika - a więc osoby, która powinna służyć społeczności lokalnej, nie widzę możliwości szukania w tym urzędzie pomocy. Dlatego proszę o pomoc Państwa z Rady Osiedla. Z poważaniem EZ

W roku ubiegłym utwardzono ul. Gryfińską. Przez trwającą budowę przy ul. Barwickiej na naszej ulicy powstały dziura na dziurze przez ciężki sprzęt jeżdżący na budowę; uszkodzony jest cały odcinek ul. Gryfińskiej; utwardzono również Wyszomierską w kierunku Miastkowskiej, ale tu jest ok! tu gruszki np. z betonem nie jeżdżą. Proszę o interwencję jako Rada u inwestora budynków przy ul. Barwickiej w celu naprawy ul. Gryfińskiej. Z poważaniem MD

W najbliższym czasie Rada zwróci się do Inspektora nadzoru ZDM-u z prośba o rozwiązanie problemu. W przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie w sprawie listy priorytetów remontów dróg i chodników na naszym osiedlu realizowanych z miejskich środków celowych oraz zostanie przedstawiony do rozwiązania problem katastrofalnych zniszczeń ulic w okolicach budowy na Barwickiej.

Tereny zielone na Bajkowym

Dobry wieczór,
Jakie są szanse, że obronimy tereny zielone, które obecnie przeznaczone są pod zieleń zagospodarowaną, a mogą być przekształcone w związku z wywołaniem planu os. Bajkowego?
Co powinniśmy zrobić oprócz pisania pism?
Pozdrawiam, MK

Planu zagospodarowania przestrzennego osiedla Bajkowego został wywołany wskutek wniosków złożonych przez kilkunastu mieszkańców osiedla, w celu uprawomocnienia zmian dokonanych na przestrzeni wielu ostatnich lat. Podczas sesji Rady odbyła się dyskusja w związku z wywołanym MPZP Bajkowe. Temat jest szalenie trudny. Wnioski które można złożyć do MPU mogą postulować:

  1. utrzymania terenów zielonych na dyskutowanych obszarach, lub
  2. zabezpieczenie tych obszarów przed zabudową developerską, a więc postulujące aby przyjąć nieprzekraczalny procentowo obszar zabudowy, określić dopuszczalną wysokość zabudowy jako niską i zapewnić jednorodzinny charakter zabudowy. 

Teren całego osiedla Ławica 2, w tym aktualnie wywoływanego planu Bajkowego, został zapisany w Studium w 2008 roku jako obszar zabudowy mieszkaniowej M2n. Do przyjętego wówczas Studium nie zostały złożone w okresie 2006-2007 wnioski dotyczące ochrony terenów zielonych na Bajkowym W Studium nie wydzielono więc istniejących tam terenów opisanych aktualnie jako zielone. Daje to podstawę do zmiany planu. 
Rada może podjąć decyzję, aby złożyć wniosek o utrzymanie terenów zielonych Obawiamy się jednak, że taki wniosek będzie odrzucony przez Prezydenta, ponieważ dotyczy terenu prywatnego, wobec czego miasto musiałoby wypłacić właścicielom terenu odszkodowanie. Jeśli Rada Osiedla złoży wniosek o utrzymanie terenu zielonego, to jednocześnie nie złoży wniosku o ochronę tego terenu w zakresie ograniczenia parametrów zabudowy, co pozostawi dowolność projektantom w zakresie kreowania przestrzeni w tym rejonie. Rozwiązanie nie jest więc proste. 
Wnioski do MPU mogą składać mieszkańcy indywidualnie lub grupowo. Wnioski zostaną przez Prezydenta przyjęte lub odrzucone i będzie to podstawą do wstępnego projektu MPU, nad którym będą prowadzone dalsze konsultacje.