Problem zniszczonych ulic wokół budowy bloku na Barwickiej

Witam. Problem, z którym się zwracam dotyczy nowo budowanego bloku na ul. Barwickiej, a głównie dróg dojazdowych do posesji. Kilkakrotnie monitowaliśmy sprawę- ja, mój sąsiad, sąsiadka- kierownikowi budowy, tłumaczyliśmy, żeby poukładał kładki, utwardził czymś drogę, że nie możemy dojść do posesji że drogi - nieutwardzone- są nie do przejścia. Były dni, że aby dojść do domów musieliśmy chodzić po płotach. Drogi są rozryte przez ciężarówki, betoniarki, tiry i dźwigi jeżdżące nieustannie od strony Barwickie-od numerów malejących- i Okoneckiej. Kierownik nic sobie z tego nie robi, przyjmuje postawę lekceważącą, tłumacząc, że to nie jego problem. Dzisiaj nawet uszkodzili studzienkę przy skrzyżowaniu Barwickiej i Okoneckiej. Sama powyższa krzyżówka jest strasznie rozryta. Czy można coś z tym zrobić? Chcielibyśmy móc czystą i suchą nogą dojść z przystanku, czy sklepu do naszych domów. Nie chciałabym również, żeby tir parkował przy moim domu! Oni wybudowali sobie chodnik, który oszczędzają i po którym nie jeżdżą. Bardzo proszę o pomoc w tej sprawie!!! Pozdrawiam JM

Zwracam się z prośbą do Rady Osiedla o pomoc. Mieszkam na Ławicy przy ul. Barwickiej. Jest to ulica nieutwardzona, od zawsze mamy problemy, bo latem unoszą się ogromne ilości kurzu, a kiedy przyjdą deszcze nie da się przejść gdyż jest błoto, stoi woda. Jednak to, co przeżywamy od czasu, kiedy tu buduje się nowe osiedle mieszkaniowe można tylko nazwać horrorem. Po ulicy Barwickiej jeździ ciężki, bardzo ciężki sprzęt, zostawia koleiny, czasem jest zamknięta ulica, bo pracują dźwigi lub panowie kładą kostkę - trwa to nawet kilka dni, pobocza naszych wąskich uliczek są zastawione samochodami, tak więc do przejścia zostaje nam błoto na środku, idąc musimy uważać bo nadjeżdża duży, załadowany samochód a my nie mamy gdzie zejść na bok. Prosimy o pomoc w tej sprawie, płacimy podatki, mieszkamy po kilkanaście lat na Barwickiej, a nikt nie liczy się z naszymi prawami. Zadzwoniłam do Zarządu Dróg z prośbą o pomoc, ale pan był bardzo niemiły, a jak poprosiłam żeby przeliterował mi swoje nazwisko bo nie usłyszałam powiedział, że nie musi się przedstawiać. Przy takiej postawie pana urzędnika - a więc osoby, która powinna służyć społeczności lokalnej, nie widzę możliwości szukania w tym urzędzie pomocy. Dlatego proszę o pomoc Państwa z Rady Osiedla. Z poważaniem EZ

W roku ubiegłym utwardzono ul. Gryfińską. Przez trwającą budowę przy ul. Barwickiej na naszej ulicy powstały dziura na dziurze przez ciężki sprzęt jeżdżący na budowę; uszkodzony jest cały odcinek ul. Gryfińskiej; utwardzono również Wyszomierską w kierunku Miastkowskiej, ale tu jest ok! tu gruszki np. z betonem nie jeżdżą. Proszę o interwencję jako Rada u inwestora budynków przy ul. Barwickiej w celu naprawy ul. Gryfińskiej. Z poważaniem MD

W najbliższym czasie Rada zwróci się do Inspektora nadzoru ZDM-u z prośba o rozwiązanie problemu. W przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie w sprawie listy priorytetów remontów dróg i chodników na naszym osiedlu realizowanych z miejskich środków celowych oraz zostanie przedstawiony do rozwiązania problem katastrofalnych zniszczeń ulic w okolicach budowy na Barwickiej.