festyn1.jpg

Studium zagospodarowania przestrzennego miasta Poznania - dyskusja

Podsumowanie dyskusji publicznej o Studium przestrzennym, która odbyła się 9 stycznia br

  1. Prawo do Miasta zorganizowało konferencję, briefing prasowy przed dyskusją publiczną, pod salą sesyjną, podczas którego zaangażowane w temat organizacje społeczne (acz nie wszystkie) przedstawiły opinii publicznej krytyczne uwagi wobec projektu zmian Studium (pisemne Stanowisko w załączeniu
  2. Było to wydarzenie polityczne, a nie merytoryczne seminarium ekspertów. I pokazała to, co wydaje się w tej chwili najważniejsze:
    • coraz więcej mieszkańców naszego miasta coraz bardziej obchodzi co się dzieje z przestrzenią w Poznaniu, czego dowodem jest obecność podczas dyskusji 150-200 osób, brak miejsc, konieczność uruchomienia sali sąsiedniej, itd.
    • władze i projektanci otrzymali jednoznaczny i wobec powyższego bardzo silny przekaz – projekt zmian Studium nie podoba się mieszkańcom Poznania, i choćby dlatego dyskusja spełniła swoją funkcję; trwała 3,5 godziny i zabrało w niej głos może nawet kilkadziesiąt osób. 
  3. Jednocześnie fakt, że poza przewodniczącym rady miasta Grzegorzem Ganowiczem i piątką innych radnych (Ł. Mikuła, L. Dudziak, A. Pawlik, Sz. Szynkowski vel Sęk, M. Tomczak), nie przybył nikt z władz – ani prezydent ani żaden z zastępców, nie pozwolił na szerszą dyskusję o logice przestrzennego rozwoju Poznania.
  4. Jednocześnie dyskusja pokazała pewną bezradność organizatorów, w końcu bardzo doświadczonych w prowadzeniu publicznych dyskusji i konsultacji społecznych, wobec rozległego i złożonego tematu. Widać nie da się w ten sam sposób poprowadzić debaty nad studium przestrzennym, dokumentem na lata dla całego miasta, co debaty nad planami miejscowymi – nikt z publiczności nie jest w stanie ogarnąć całości materiału przedstawionego podczas godzinnej prezentacji. Nie wiemy jak to zmienić, ale chyba potrzebny byłaby inna formuła niż dla planów miejscowych.
  5. Media o problemie: